12-07-2015, 03:50 PM
Witam serdecznie, czy ktoś z Was spotkał się może z taką sytuacją, w której jakiś stomatolog odesłał Was z bóle zęba z tzw. "kwitkiem" . Ja niestety miałam w swoim życiu takie zdarzenie, kiedy mocno doskwierała mi ósemka. Na całe szczęście drugim gabinetem w Radomiu, do którego się zgłosiłam, była mieszcząca się na Słowackiego Dentica i tam od razu się mną zajęto. Podano mi znieczulenie i niby "niewykonalny" zabieg, przeprowadzono dosłownie w kilkanaście minut. Gdyby nie to, pewnie dalej czekałabym na swoją kolejkę. Dobrze, że są jeszcze tacy stomatolodzy jak Pan Piotr Senderowski, którym zależy na pacjentach. Od czasu przygody z tą moją nieszczęsną "8" jestem już wierna Dentice i na pewno nigdy nie zamienię dentysty, na żadnego innego.